wtorek, 28 lutego 2012

Recenzja - Messerschmitt Me-109 F-4 - Kartonowa Kolekcja nr 12 (3-4) 2011

Dziś zakupiłem w Empiku najnowszy numer Kartonowej Kolekcji z modelem Messerschmitta Bf-109 F-4. Mimo, że 109-tek wydaje się u nas sporo, mnie cieszy każda kolejna. Ten samolot miał masę ciekawych malowań i wersji, co daje autorom i wydawcom modeli duże pole do popisu. Modelarzom z kolei daje to duży wybór i pozwala stworzyć ciekawą kolekcję na półce.

Edycja (06.04.2012) Sklejonego przeze mnie Messerschmitta z tej wycinanki można zobaczyć TUTAJ :-) 

Sam model jest znajomy, został stworzony na podstawie wcześniejszych projektów autora, wersji G-5, która ukazała się w nr 6 Kartonowej Kolekcji, G-6 "Gustaw" (Mały Modelarz 9/2002) i G-2 Trop (Mały Modelarz 3/2007). Wspomniane opracowania kleją się bardzo dobrze, sam miałem okazję sklejać kiedyś jedno z nich, niestety nie dożyło do dziś. Na forach modelarskich jest masa sklejonych Messerków Pana Pawła, co świadczy o tym, że projekt jest w pełni sklejalny i nie stwarza problemów.


Przejdźmy do bohatera dzisiejszej recenzji. Jak już wyżej wspomniałem, model ukazał się w Kartonowej Kolekcji, autorem jest Pan Paweł Mistewicz, skala 1:33, cena 21 zł. Na początek okładka, bardzo przyjemna ilustracja autorstwa Pana Mistewicza, przedstawiająca Messerka w locie. Jak dla mnie super, nie cierpię okładek ze zdjęciem sklejonego modelu, albo zdjęciem prawdziwego samolotu. Zastanawia mnie tylko dlaczego jest Me-109 a nie Bf-109, w końcu 109 powstała jeszcze w czasach gdy fabryka nazywała się Bayerische Flugzeugwerke, a nie Messerschmitt Flugzeugwerke. Tylna okładka zawiera zdjęcia modelu wykonanego przez autora. Czasem są przydatne podczas budowy :-)


Model przedstawia samolot Eberharda von Boremskiego, pilota z 9./Jagdgeschwader 3 z okresu walk o Stalingrad. Maszyna ma bardzo ciekawy kamuflaż - efekt naniesienia szaro-zielonego kamuflażu na wcześniejsze malowanie pustynne. Nigdy takiego nie widziałem na żadnych zdjęciach (oprócz tego w numerze) ani planszach więc nie zabieram głosu co do poprawności odwzorowania.


Zawartość numeru - jak to w Kartonowej Kolekcji - na bogato. Oprócz historii i danych technicznych Bf-109 znajdziemy takie ciekawostki jak zdjęcia oryginału z muzeum w Londynie oraz historię działań bojowych pułku myśliwskiego Jagdgeschwader 3 "Udet", która również zawiera sporo zdjęć.


Instrukcja budowy i rysunki montażowe - wielki plus. Instrukcje pisane przez Pana Mistewicza prowadzą modelarza za rękę od samego początku do końca budowy, dzięki czemu każdy może sobie poradzić z tym modelem. Dodatkowo czytelne, przejrzyste i przydatne rysunki montażowe. Wielki plus tego i innych opracowań tego autora.


Model można wykonać w dwóch wersjach, uproszczonej oraz bardziej rozbudowanej. Jest to sporą zaletą - mniej doświadczeni mogą sobie odpuścić wykonanie kabiny, wypuszczonego podwozia czy rozdzielonych powierzchni sterowych. Ponadto model stanowi świetną bazę do waloryzacji.


Jeszcze słówko na temat druku, który wyszedł bardzo dobrze (bez przesunięć, bez przebarwień, ładne, żywe kolory). Karton też wydaje się być w porządku.


Podsumowując - model godny polecenia, zarówno mniej jak i bardziej doświadczonym modelarzom. Zachęca niska cena, atrakcyjna sylwetka, ciekawe malowanie i pewność, że da się to skleić.

Teraz czekam na Messerka w fińskim malowaniu :-)

1 komentarz:

  1. W pełni zgadzam się z recenzją. Model bardzo przyjemny w sklejaniu, nie było problemów.

    OdpowiedzUsuń